Forum One Piece Strona Główna

One Piece
miłego żeglowania po świecie Eiichiro Ody~
 

Wspaniali Bohaterowie Mojego Świata
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum One Piece Strona Główna -> Poszukuję
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Sob 22:06, 04 Lis 2006    Temat postu: Wspaniali Bohaterowie Mojego Świata

Hmmm ... od czego by tutaj zacząć. Trudna sprawa, gdyż temat, a raczej odpowiedzi na niego, powinny byc ściśle związane. Tak więc zacznę od początku.

Nie wiem, czy juz o tym wspominałem, ale zaczynam pisać własne opowiadanie fantazy. Szczerze nie wiem, na ile dam radę, i czy spodoba się ono przyszłym czytelnikom, ale mam zamiar spróbować. I tutaj jest prośba do was. Potrzebuje trochę pomysłów na bohater, tak pozytywnych, jak i negatywnych.
Główną postacią będzie szermierz, dokładnie to jeszcze nie jest on sprecyzowany, ale z pewnością będzie on wzorowany na Zoro. Narazie nie chcę nic więcej zdradzać, gdyż to opowiadanie będę pisał i wysyłał na forum(tak więc, jeżeli nadeślecie swoje pomysły, to ujżycie swoich bohaterów w akcji Wesoly ).

Hmmm ... czy wszystko podałem. Wydaje mi się na tą chwilę, że tak. Jeżeli macie jakieś pomysły, swoje ideały, to proszę nadeślijcie je. Prosiłbym jednak, aby nie były to gotowe postacie z mang lub anime. Najlepiej byłoby, gdyby były one wymyślone. Mogą być wzorowane, nawet w dużej mierze, ale niech przynajmniej w 2 do 3 punktach będą inne, bardziej oryginalne.

Dobra. Czekam w takim razie na wasze propozycje i jeszcze raz prosze pomóżcie. Dzięki z góry. Jeżeli natomiast macie jakieś pytania, to zamieszczajcie je w tym temacie.

Niech nasza wyobraźnia nigdy nie zginie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuki_oni
100.000.000 Beli
100.000.000 Beli



Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 23:49, 04 Lis 2006    Temat postu:

Czyli to w pewnym sensie będzie nasza praca zbiorcza. Wspaniały pomysł! Wesoly A w jakim świecie planujesz osadzić opowieść? Bliskim One Piece, czy zupełnie innym?
Postaci... hm...posiadacze DF dozwoleni?

1)Kage(cień) - no to weźmy jakiegoś cierpiętnika.Ubrany w czarne kimono,czarne włosy do ramion, czerwone oczy,kitsune(ale chodzi zwykle jako człowiek)..Jego ojciec pokochał śmiertelną kobietę,która cierpiała(miała jakiś tam powód nie chce mi się wymyślać).Pocieszał ją,mówił,że rozumie jej ból.Ona odebrała sobie życie.Wściekły chciał żeby ich niedawno narodzone dziecko naprawdę rozumiało ból innych ludzi.Taka klątwa.I teraz Kage czuje każde najdrobniejsze ludzkie cierpienie, ukłucie złości czy żalu na własnej skórze.Chodzi trochę przybity,ale też lekko,życzliwie uśmiechnięty.
No nie wiem,może taka postać by się przydała do rozwiązywania konfliktów.Ale nie wiem co mógłby robić oprócz chodzenia i jęczenia xD jakieś lisie czary.czarne ogniki,które zamiast parzą, to chłodzą *.*.

2)Sumire(fiołek) - wezmę typ który mnie dziwi i trochę drażni.Wegetarianka-Hipiska.Mnóstwo słodyczy.Ale nie róż i lukier,tylko natura - len,khaki,barwy ziemi,korale itp.Włosy brązowe,oczy fiołkowe.Stworzenie ciepłe,radosne ,optymistycznie nastawione do życia i innych ludzi.ALE - Maszyna do zabijania - kiedy zobaczy gdy ktoś robi najmniejszą krzywdę jakiemuś zwierzatku(ludzi można posiekać,to biedny króliczek jest najważnieszy^^).Broń... może...dwa kodachi(to bodajże miecze średniej długości).I będzie lubiła zbierać zioła.

Cytat:
Jeżeli macie jakieś pomysły, swoje ideały, to proszę nadeślijcie je.
Zastrzegam,to moje ideały nie są Wesoly może jeszcze cosik wymyślę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kulka
16.000.000 Beli
16.000.000 Beli



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:42, 05 Lis 2006    Temat postu:

to moze ja tez:
sigo(czyt:sidżo)-czarne oczy ubrany w kimono .mlodzieniec ktory ma w sobie demona ognia ktory byl mu przeznaczony .nie wiadomo skad sigo przybyl ani nie wiadomo nic o jego przeszlosci(???????).sigo nie potrafi nad demonem zapanowac ale w czasie podrozy uczy sie jak go wykorzystywac do dobrych celow(no moze czasami tez do zlych ale to przypadek).nie znamy prawdziwego wygladu demona ktory siedzi w sigo.ale wiemy jak sie nazywa nazywa sie katsumoto. jesli chcemy sie przekonac jak wyglada naprawde wystarczy wkorzyc sigo tak bardzo ze poszcza mu chamulce i demon zawladnie jego cialem i przybierze swoja postac . i jeszcze cos sigo ma czarne wlosy i chodzi w czarnym kimonie a stylu symbolem na jego kimonie jest kula ognia,. mysle ze ci sie spodoba pomysl;-)sigo ma 17 lat ma 180cm wzrostu i poszukuja go listem gonczym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Nie 22:39, 05 Lis 2006    Temat postu:

Hej. Przeczytałem wasze pomysły i mi się spodobały. Jednak owe postacie, pomimo to, że są wpaniałe i dokładnie takie o jakie prosiłem, to trudno byłoby ich włączyć w całość.
Jako postacie tzw"Tymczasowe", czyli takie, które występują przez pewien okres czasu lub epizodycznie, to jak najbarzdie. Jednak do fabuły całej to tak średni mi się nadają.
Mimo to wielkie dzięki. Postaram się ująć wasze pomysły przynajmniej w kilku rozdziałach. W ten sposób będę mógł wam podziękować. Ale nadal apeluje i proszę o pomoc. Dawajcie więcej pomysł. Mogą to być bohaterowie niezależni, albo nawet i wrogowie. Ciekawych przeciwników nigdy za wiele.

Niech Fantastyka nigdy nie zginie i żyje w nas wiecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuki_oni
100.000.000 Beli
100.000.000 Beli



Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 14:38, 07 Lis 2006    Temat postu:

Qrdee....jestem słaba w wymyślaniu postaci '

Cytat:
Jednak do fabuły całej to tak średni mi się nadają.
A jak ta fabuła ma mniej więcej wyglądać?Przybliż nam ją trochę. Może będzie łatwiej wymyślić bardziej dopasowane postacie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Wto 21:55, 07 Lis 2006    Temat postu:

Więc, fabuła do końca nie jest jeszcze stworzona. Ale na chwile obecną ma się tak:

Młody szermierz podróżuje w poszukiwaniu swoich marzeń, jednak nie zaczą od początku tak jak powinien. Wstąpił do organizacji kierowanej przez "Diabły" i musiał odejść. Oni zaś nie przepadają za takimi którzy odchodzą. Pozatym zmienił przeznaczenie w pewnej chwili, a co za tym idzie, ściga go sam Pan Śmierć.

Narazie tak sobie wyobrażałem fabułe. Może sie z początku trochę chaotyczna wydać, ale obiecuje, że to poprawie. Ostatnio coś pomysł z organizacją mi nie podchodzi, tak więc wszystko jest w toku. Jak macie jakieś uwagi, lub propozycje, to walcie.

Co do samego tematu o bohaterach, to mają oni być przujaciółmi głównego bohatera. Drużyną, którzy będą mu pomagać, a raczej wspierać w trudnych chwilach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vivek
50 Beli
50 Beli



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:25, 08 Lis 2006    Temat postu:


Cytat:
Wstąpił do organizacji kierowanej przez "Diabły" i musiał odejść. Oni zaś nie przepadają za takimi którzy odchodzą.
fajnie by bylo jakby im zwinol jakis artefakt ktory daje mu jakas nadzwyczajna moc, a wszystko by sie moglo wyjasniac wraz z rozwinieciem akcji

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Sob 22:57, 11 Lis 2006    Temat postu:

Hmmm ... pomysł niezły, ale jak dla mnie trochę nie na tego bohatera. Jednak można to również odwrucic. Ktoś zwiną artefakt i bohater jest o to posądzony. Przez to może się akcja barzdiej zawęźic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shin Ryu
44.000.000 Beli
44.000.000 Beli



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła City

PostWysłany: Czw 20:23, 23 Lis 2006    Temat postu:

Fajny pomysł z tą powieścią fantasy Wesoly - ale Zoro czy Ty czasem (bez obrazy) nie zajmujesz sie za wieloma rzeczami na raz (stronka, forum, tłumaczenia, matura itp) ?

W jakim świecie to będzie się działo ?
Coś jak Final Fantasy 7 (magia, technika, broń palna itp), feudalna japonia, gotycki horror (vampiry itp)?

Ja bym wkręcił do fabuły jakiegoś ninja (najlepiej jakby się nazywał Shin Ryu Mruga ) mógłby on ścigać Twego bohatera, a potem np. by się do niego przyłączył i razem by podróżowali. Jakby co to może wymyślę takiego ninjasa (wraz z całym ekwipunkiem, sztuką walki i technikami) - wyobraźnię mam naprawdę wieeelką (bądź co bądź RPG prowadziłem i ze 100 bohaterów "utworzyłem" oraz z 1000 przygód wymyśliłem Mruga oraz grałem w naprawdę wieeeele gier konsolowych, a tam herosów to było bez liku Wesoly ).

Jeszcze o fabule: to będzie coś o samotnym bohaterze, czy do niego dołączą jacys inni herosi by razem walczyć ze złem ? Napisz coś więcej Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Nie 18:21, 03 Gru 2006    Temat postu:

Wiesz Shin, mógłbym się zajować, jakby tak było, ale co ja gadam ... przecierz tak jest Wesoly. Ale tak na serio, z tłumaczeniem to sprawa stoji, samemu trochę długo schodzi, ale jakbym miał czyjąś pomoc, to chętnie bym to wznowił. Do matury uczę się w między czasie, jak wracam autobusem do domu, jak piszę na forum (nawet teraz programuje w Pascalu). Tak więc wszystko, to tylko sprawa uporządkowania czasu, nigdy się nie poddania i dawania z siebie wszystkiego. To jest moja dywiza. I choć czasem czasu mi brakuje, gdy spojrzę co zrobiłem stwierdzam, że nie żałuje tego. To wszystko było warte tego

Wracając do mojej powieści. Co do świata, to jeszcze nie jest on tak ściśle określony. Narazie jest to świat w stylu Forgotten Realms - D&D. Wstępnie był to świat podobny do FF (Final Fantasy) połączony ze światem One Piece. Może jeszcze do tego wrucę.

Co do twojego oytania o Ninja, bardzo chętnie. Nawet dobry ten pomysł, z pościgiem za głównym bohaterem. Możnaby było dodać, że są oni przyjaciółmi z przed paru laty, albo coś w tym stylu. Bardzo podoba mi się ten pomysł.
Co do samej powieści, to prace nad nią posówają się powoli. Piszę w wolnych chwilach, często przed snem, jeżeli nie piszę akurat wierszy. Później muszę to dopracować i przerzucić na kompa. Jednak juz pierwszy rozdział jest rozplanowany i wystarczy go tylko na kompa wrzucić i już wysyłam na forum.

Na koniec o fabule. Będzie o samotnym bohaterze, ale nie do końca. Inni bohaterowie będą mu pomagać, ale będzie to spowodowane jego zachowaniem, gdyż wpier, to on pomoże im. Dopiero później oni mu pomogą. Albo w ostatenym starciu, albo przez całą podróż. To już zależy od samych pomysłów na postanie niezależne. Tak czy siak, obiecuje, że każdy z bohaterów będzie miał, większy lub mniejszy wpływ na tą powieść.

To chyba już wyjaśniło część waszych pytań. Jak nie to napiszcie jeszcze co chcecie wiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi
FF Team



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zaświaty

PostWysłany: Pon 23:15, 04 Gru 2006    Temat postu:

Sądzę, że jak piszesz coś swojego to raczej powinieneś korzystać ze swojej własnej wyobraźni, a nie kożystać z pomysłów innych. Nie chodzi o to, że uważam cię o jakieś beztaleńcie, BO TAK NIE JEST (wręcz cię podziwiam za zapał), ale jak coś robisz swojego to rob po swojemu, nie tak jak inni chcą. To będzie twój świat, twoje postacie, twoja magia, TWOJE DZIEŁO, TWOJE DZIECKO
Jeżeli naprawdę nie masz pomysłów, to najlepiej się za to nie zabieraj, tak będzie lepiej.

Swoją drogą to sam mam pomysł na powieść fantazy - bohaterowie wymyśleni, świat też fabuła również, wszysko od początku do końca, tylko cholera jasna czasu brak, a latka mijają

Tak więc Zoro wysil swoją przeładowaną mózgownicę (matura itp), pióro w dłoń (albo palce na klawiaturze) i do roboty

POWODZENIA

PS. Ciekawe ilu ludzi mnie za to zbeszta:) I tak mam to gdzieśWesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Pon 12:03, 11 Gru 2006    Temat postu:

Posłuchaj Tamashi, to nie chodzi o to, czy wykorzystam własną wyobraźnie, czy poproszę o pomoc kogoś innego. Temat ów założyłem w zupełnie innym celu. A mianowicie chodzi o to, że pomimo, że pomysły na postacie neutralne już mam, to raczej nie są one już tak oryginalne jak główny bohater.
Przy tworzeniu postaci głównej pełna koncentracja jest skupiona właśnie na niej. Pozostałe postacie zaś są tworze tylko i wyłącznie po to, aby ją wspierać i dopełnić jej wady. Ja zaś chciałbym, aby każdy z bohaterów był oryginalny. Mógł jednocześnie istnieć samodzielnie, jak i w grupie. Dlatego z miłą chęciął miałem zamiar dodawać wasze postacie. Przecierz w ich tworzenie wkładacie cały trud i dlatego są one równie oryginalne i wyjątkowe co sam główny bohater.
Kończąc czy nie lepiej by się Ci czytało książke, gdy wśród jej stron występował choć przez chwile twój ulubiony bohater lub postać której dałeś życie. Jak dla mnie było by to coś wspaniałem\go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saturos
44.000.000 Beli
44.000.000 Beli



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Prox - Far North

PostWysłany: Pon 16:25, 18 Gru 2006    Temat postu:

"The Drifter"("Tułacz") - bezimienny dziwak , nazywany przez ludzi poprostu tułaczem. Jest to niewysoki mężczyzna - jakieś 178cm , o wieku bliżej nieokreślonym - wygląda na jakieś 30 lat , ma on krótkie białe włosy i ubrany jest w coś co przypomina szlafrok połączony z płaszczem nie mającym rękawów i jest koloru zielonego z czarnymi i beżowymi prześwitami materiału , gdyż cały ten strój jest podarty i wysłużony. Największym dziwactwem w jego wyglądzie są oczy - każdy kto w nie spojrzy jest natychmiast odrzucony z okrzykiem przerażenia...dlaczego? - nie wiadomo ...jedni mówią , że widać w nich niewyobrażalne zło...a inni....że nieskończone dobro o takiej sile , że zwykły człowiek nie jest w stanie patrzeć mu prosto w oczy. "Tułacz" posiada długi dwuręczny miecz średniowieczny i nosi go na plecach...związana z nim jest długa historia , ponieważ jest to miecz legendarny....a w rękach tego człowieka...sam miecz jak i zarówno słowo "niepokonany" nabiera nowego znaczenia. Jego historia jest nieznana - wiadomo tylko tyle , że szwęda się po świecie zatrzymując niekiedy w karczmach i tawernach , gdzieniegdzie dorabia , by potem rozdać pięniądze potrzebującym ...jak sam mówi "moje życie umarło wraz z moimi marzeniami , nie pozwolę by umierały marzenia innych..a zwłaszcza przez takie przekleństwo jak pieniądze" . Krążą o nim najróżniejsze plotki od tych złych po te dobre...nikt nie wie co o nim tak naprawdę myśleć dlatego właśnie praktycznie każdy się go boi. Tajemnicą są również jego inne (prócz władania mieczem) umiejętności - kiedyś słyszano , że wyleczył śmiertelnie chore dziecko używając do tego jedynie paru ziół leczniczych...posiada zatem ogromną wiedzę w każdej praktycznie dziedzinie. No i cechy nieco bardziej charakterystyczne - zazwyczaj aspołeczny i antypatyczny (przynajmniej takie stara się wywrzeć wrażenie) , ale naprawdę człowiek niesamowicie wrażliwy i czuły na nawet najmniejsze zło , mało mówi i jeśli podróżuje z kimś w grupie - zawsze jest na uboczu (najczęściej śpi na drzewach lub dachach) , jest typem postaci - "przybywam by pomóc - pomagam - i znikam , a jeśli będziecie kiedyś jeszcze mnie potrzebować - wrócę by pomóc i znowu zniknąć itd." ....ogólnie ....Dziwna postać - by the way jego prawdziwe imię brzmi Salamandar.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuki_oni
100.000.000 Beli
100.000.000 Beli



Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 20:40, 25 Gru 2006    Temat postu:

Teo(od Teodora) – myślę, że jak do czegoś się ta postać nadaje to można z niej zrobić wroga..
Historia.
Ok., Teo pochodzi ze szlacheckiej rodziny, dość szanowanej. Jako dzieciak-albinos, krótkie, białe włosy, czerwone oczy, nieśmiały, chorowity i milczący – był częstym obiektem kpin ze strony rówieśników. Pewnego dnia jego koledzy znaleźli DF i dla jaj zmusili Teo by go zjadł. To był Mizu Mizu no mi – owoc, który zmienił chłopaka w ryboluda. Oczy i włosy Teo stały się ciemnogranatowe, źrenice wąskie jak u kota, a skóra pokryła się szarą, drobną łuską...Zbudził się w nim dziwny instynkt, niepanując nad tym co robi zamordował ”kolegów”, którzy się nad nim znęcali od lat. Przerażona matka Teo –Lidia Jaqulestein, gdy dowiedziała się o incydencie dużą ilością pieniędzy wyciszyła sprawę. Wezwała najlepszych lekarzy, by zaradzić hańbie dla jej rodu. Ostatecznie Teo miał dalej chodzić do szkoły jak kiedyś – brał lekarstwa które miały tłumić jego demoniczne instynkty, dzięki nim zanikały też łuski. Chłopak zapuścił włosy, żeby zakrywały jego nowe ”płetwiaste” uszy(jak u konika morskiego).Teo dorastał w samotności, izolując się od rówieśników. Nienawidził rodu i matki od kiedy wykrzyczała mu w twarz, że „lepiej by było gdyby wcale się nie urodził” po kolejnym wypadku kiedy stracił panowanie nad sobą i wypruł flaki wrednej kwiaciarce^^. Był hańbą, która mogła zniszczyć wysoką pozycję Jaqulesteinów(nazwisko jest durne, można zmienić).Nienawidził siebie i tego całego arystokratycznego pieprzenia.
Codziennie musiał brać leki, nabrał też zwyczaju jedzenia wyłącznie białego ryżu(takie dziwactwo). Na początku uczył się jak szalony, żeby zdobyć na powrót szacunek matki. A pewnego dnia... zakochał się. W Marlene. Oboje byli szczęśliwi,ale...Teo wciąż czuł ukłucie,że ona tak naprawdę kocha nie prawdziwego Teo,Teo-potwora, tylko szlachcianego synka, który jest nieustannie na dragach. Powiedział Marlene,że nie kocha prawdziwego Teo i wyrzucił cały swój zapas leków do morza. Powiedział, że za 3 godziny codzienna dawka przestanie działać i stanie się demonem i kazał jej odejść jeśli chce zachować życie. Ale ona została. Nie puściła się go nawet wtedy gdy zmieniony już Teo zatopił swoje srebrne szpony w jej sercu(taki odruch zabijania),dłoń przeszła na wylot, Marlene zmarła wciąż trzymając się demona i mówiąc- „Widzisz? wciąż Ci ufam... Teo”. (waa,zrobiło się romantycznie T_T”).
Teo dziś.
No to wygląd jak wyżej-długie granatowe włosy i oczy, szara łuska. Strój - białe kimono przewiązane granatowymi, jedwabnymi sznurami. Na szyi ma obręcz z Kairouseki, zwisa od niej krótki łańcuch(nikt nie wie kto mu ją założył). Pomaga mu ona nieco tłumić instynkty i myśleć w miarę rozsądnie, hamuje też zdolności DF(bez obręczy potrafi pływać, i zmieniać się w ciecz jak ta kobieta z drugiej kinówki).Ale nawet mimo obręczy gaszącej demona przy przywitaniu z Teo trzeba robić błyskawiczny unik, żeby uciec przed jego odruchem wbicia szponów w serce/gardło. Czasami przez głowę przemyka mu obraz kobiecej twarzy..ale nie może sobie przypomnieć do kogo należała. A jak Teo zdejmie obręcz, to zaczyna się jatka:] Jego myślenie ogranicza się do „O. Człowiek. Zabić.”. Jest szybki i bezszelestny. Głównie rozsiekuje ludzi pazurami, nie potrzebuje broni. Całkowicie podporządkowany instynktom. Teo lubi siedzieć na deszczu:) Wędruje po kraju i zwykle rozsiekuje to co mu stanie na drodze. Bezstresowe życie:) Jego miejsce w opowiadaniu...Teo w zasadzie wisi po czyjej jest stronie, może zwerbuje go jakaś zła siła? Może też walczyć z głównym bohaterem(Teo będzie wtedy bez obręczy), ten wpadnie na pomysł, żeby założyć mu obręcz, będzie wtedy mógł go powstrzymać i Teo mimo woli przyłączy się do ekipy.. Ale na co im rybolud? Nie wiem...
Ale się naprodukowałam_^_

Hm, te wszystkie postacie to jakieś demony, wędrowcy itp...Są strasznie cool, tylko brakuje coś postaci humorystycznych, bo wszyscy się w końcu zasmęcimy na śmierć_^_.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saturos
44.000.000 Beli
44.000.000 Beli



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Prox - Far North

PostWysłany: Śro 0:02, 27 Gru 2006    Temat postu:

Vip "Viper" Stream - Jest przeciwnikiem i wydaje się być niesamowicie zły...zacznę jednak najpierw od wyglądu: łysy , niezbyt wysoki , szczupły , ale mocno umięśniony mężczyzna. Ma czarny zarost i zazwyczaj nosi przeciwsłoneczne krwisto czerwone okrągłe okulary (takie jak Alukard). Ma wiele ubrań , w których pokazuje się zależnie od sytuacji , najczęstszym jednak i najbardziej przez niego lubianym strojem , są po prostu szare spodnie schowane w wysokich wojskowych butach , czarny bezrękawnik i na to narzucony ciemno-zielony płaszcz z kapturem (kaptur najczęściej ma narzucony na łeb). A teraz coś o nim samym: poszukiwany listem gończym , szef organizacji zwanej "Seik-Alunor" - nazwy nikt jeszcze nie przetłumaczył , ale uczeni rozprawiają , że w języku starożytnych brzmi to "Nowy-Świat". Zatem jak już mówiłem Stream jest okrutnym przywódcą tej organizacji , która jest o tyle niebezpieczna....że jest jakby kultem i mafią zarazem i jest stworzona bez określonej potrzeby - tylko po to by terroryzować i straszyć ludzi (jest to jak najbardziej błędne twierdzenie). O Stream'ie wiadomo jeszcze tylko tyle ....że jest niesamowicie silny, ale jak dotąd nie zabił nikogo niewinnego. Na razie to wszystko - powiem jeszcze tylko Stream jest jeszcze potwornie inteligentny i we wszystkich swoich działaniach ma ukryty cel , doprowadza do nich jakby działaniem "teorii chaosu".......ale jego cel i jego inne cechy charakteru wyjawię na razie tylko Autorowi opowiadania , by mógł Was potem zaskoczyć. Na koniec powiem tylko tyle - Stream jest postacią typu - "Ma dobre i szlachetne serce........dobre i szlachetne zamiary....ale używa złych metod".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum One Piece Strona Główna -> Poszukuję Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin