One Piece

Kazik-chan

Autor znany i lubiany, ceniony głównie ze względu humor i wyobraźnie. W swych książkach w sposób ciekawy przemyca prawdy życiowe. Ceni się go też ze względu na fakt, że potrafi "uczyć i bawić". Acha...

PRACHETT JEST MOIM NAJULUBIEŃSZYM AUTOREM!!! CZOOOOSNEEEEK! xD

*bzzzzt! przepraszamy za usterki*

Pozdrowienia i niech kisiel czosnkowy będzie z Wami

Jackie777

nie wierzę, czyżby na forku nie było żadnych fanów Terry'ego? ;>
świetny pisarz,, po prostu uwielbiam jego książki, właśnie poluję na Carpe Jugulum i (wciąż) Trzy Wiedźmy (z całej serii tylko one mi jeszcze zostały, a nigdzie nie moge się na nie nadziać ><').
Hej hej, nie dajmy topikowi umrzeć! Kto lubi, a kto nie lubi Pratchetta? i dlaczego? Mruga

Saturos

Ja poprostu wolnych chwil nie mam i dlatego zbytnio książek nie czytam...tylko Mangi jak już...może jak będę miał trochę czasu to zerknę na tytuły spod pióra tego autora , lecz w obecnej chwili go nie mam...niestety.

Neji

Ja odwrotnie, mam czas a nie mam kasy, do tego biblioteka nie ma nic z Prachtetta.
Ogólnie lubię fantasy, ale narazie pozostaję przy Forgotten Realms. Czytam Oczywiscie Sapkowskiego, niemoge sie doczekać trzeciej części o Reynevanie Wesoly

Ale ogólnie wolę czytać niej znane książki, by poznać fantastyke obszernie Wesoly

Kiedyś i nadejdzie czas na Prachtetta.

Jackie777

polecam Wam szczerze Pratchetta, świetne pióro, genialny humor (zmora wszystkich czytelników Terry'ego - jakbyś się nie starał zachować powagi, od czasu do czasu po prostu musisz parsknąć śmiechem XD ciężko z tym idzie, jeśli sie czyta pod ławką na lekcjach XD)
Jango, zawsze zostaje empik Mruga

vuko

a ja własnie ostatnio przeczytałam carpe jugulem i myslałam że zejde naprawde niezła jest. Najbardziej zastanawiające w twórczości Pratchetta jest to że nie da się tam nie śmiać i jedziesz sobie np autobusem i zaśmiewasz się z pewnych fagmentów i nagle wszyscy się odsówaja od ciebie

oprócz osób które dojrzały co czytasz bo te uśmiechają się pod nosem i jak tu nie lubić ludzi

Jackie777

strasznie mi się podoba u Pratechetta jego cyniczny i niekiedy absurdalny humor XD
A już za pewną postać, która mówi TAKIM GŁOSEM, Pratechett powinien dostać jakąś nagrodę XD

Nico_Robin

Zgadzam sie. albo za postac, która w wolnym czasie zastanawia sie w którym momencie zwrotu "Hej Ty!" zacząć zwiewać. XDXDXD

Yuki_oni

Z Prachetta tylko"Mort" gości na mojej półeczce,jak dla mnie tomiki w których pojawia się TA POSTAĆ są zdecydowanie najlepsze:D
Książek tegoż autora przeczytane kilka(choć po tytułach już nie za bardzo pamiętam),podziw dla autora niezmierny,jak będę miała okazję dorwać więcej to z chęcią jeszcze poczytam.

Roronoa Zoro

Sory przyjaciele, ale ja jakoś nie przepadam za Prachettem. Przeczytałem tylko początek jednej jego książki i jakoś mnie odrzuciło i to równo. Kumpel cały czas prubuje mnie nawrucić, ale jakoś mu się nie udaje. Jeden cytat mnie odrzucił. Jaki dokładnie to był, nie pamiętam, ale to chyba szło tak:
"Chaos zawsze zwycięży nad Prawe, gdyż jest lepiej zorganizowany."
Jak dla mnie to jest totalna bzdura. To nie ma dla mnie w ogóle jakiego kolwiek znaczenie. Może gość ma taki styl pisania i bawienia ludzi, narazie mnie nie przekonał. Może jednak przeczytam cos z jego dzieł, bo już nie mam co czytać. Ostatnio przeczytałem super książke tak poza topikiem Marii Kossakowskie "Siewca Wiatru". Polecam.
Wracając do Terrego to ma umnie jednak jednego plusa. A dokładnie rzecz biorąc za jedną postać --==--> Pan Śmierć.

Kazik-chan

Jackie777, przyjacielu, niech Cię uściskam :mrgreen: Stokrotne dzięki za wskrzeszenie tego tematu! Doprawdym, wzruszona :cry:

Zoro, chyba wiem, którą część zacząłeś czytać... "Ciekawe Czasy", prawda? I to było nie "prawo", tylko "porządek" ("Chaos wygrywa z Porządkiem, gdyż jest lepiej zorganizowany"). O dziwo, mnie ten cytat zawsze bawił

Ale do rzeczy - wiedz, że zazwyczaj tych początków Pratchetta też nie lubię, jakieś takie filozoficzne zbyt i przydługie... Prawdziwa zabawa zaczyna się potem :twisted:

A ja tam zawsze najbardziej kochałam Nianię Ogg xD Wspaniała kobieta...

Pozrowienia i niech kisiel truskawkoy będzie z Wami

P.S. Nie wiem, skąd się ten nowy wygląd wziął, ale podoba mi się - i to bardzo

atram

Ja nie czytam ksiązek. Po prostu nie umiem czytać - idzie mi to jak krew z nosa i w dodatku wzrok psuje. Starczy, że przeczytam to co przeczytać muszę, dlatego, po 'ksiązki rozrywkowe nie sięgam'. Ale dla Terrego Pratcheta gotowa jestem na wszelkie poświecenie XD Tak jak w przypadku Kazik-chan, jest to mój najulubieńszy pisarz i jestem na bank pewna, że nikt go nigdy nie przebije! Niestety nie udało mi sie do tej pory przeczytać wszystkich jego książek, bo są trudno dostępne (w moim mieście w ogóle ich nie ma >.<). Oczywiście najbardziej lubię te ze "Świata Dysku", bo te starsze z gatunku s-f nie bardzo mi do gustu przypadły. Ulubiona ksiązka, to ta, której głównym bohaterem był skrytobójca (nie mam pamięci do tytułów ^^' ), poza tym wszystkie opowiadajace o czarownicach i Śmierci (przez ksiązki Pratchetta tak mi się wkręciło, że słowa "śmierć" używam jak by było rodzju męskiego XD ).

Uwielbiam humor Pratchetta, jego odjechane w Kosmos porównania, bohaterów, których tworzy... Co ja się będę po Was powtarzała... ;)

Co najwyżej mogę się pochwalić, że byłam raz na spotkaniu autorskim Terrego i udało mi się zdobyć jego autograf :p

Kazik-chan

Skrytobójca? Zapewne chodzi o pana Herr-bat-kę (dżizys, co za imię xD) i było to w "Wiedźmikołaju". I ja także zaczełam mówić "ten Śmierć", a moja Siostra Mrok mówić DUŻYMI LITERAMI.

atram ma rację - dzieła przed "Świat Dysku" raczej nudzą (albo po porstu to nie mój klimat). Jednak polecam "Dobry Omen", takie klimaty apokalipstyczne na wesoło : Wesoly

:

Ostanio jeden z teskstów szalenie mi się spodobał z książki "Ciekawe Czasy":

R: A kim byłeś, zanim zostałeś wojownikiem?
Urd: Byłem nauczycielem geografii.
R: I zostałeś wojownikiem?
Urd: Owszem.
R: A byłeś nauczycielem geografii?
Urd: Nie inaczej.
R: No ale... to niebezpieczna praca... Trud, nieprzyjazne otoczenie, mnóstwo wrogów, kontuzje...
Urd: *ze łzami w oczach* To pan też uczył w szkole? *_*

Pozdrowienia i niech kisiel malinowy będzie z Wami

atram