Forum One Piece Strona Główna

One Piece
miłego żeglowania po świecie Eiichiro Ody~
 

Zoro^^
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum One Piece Strona Główna -> Rozmowy o wszystkim dotyczącym One Piece
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yuki_oni
100.000.000 Beli
100.000.000 Beli



Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 18:59, 27 Lip 2006    Temat postu:

Dzięki,Shin Ryu Wesoly


Cytat:
Dla mnie Zoro to jedna z najmniej udanych postaci - taki śpioch.
Zresztą w fabule nie przydaje sie do niczego innego jak do sieczki wrogów i innych istot (w ogóle to sa istoty??)


Człowieku jak śmiesz pisać takie bzdury w moim temacie!? <GROAH>
nie no,żartuję....nie chcę nikogo obrażać i krzywdzić _^_
Więc:

1.Sieczka wrogów to fantastyczna rzecz _^_
2.Sen dobrze robi na ceręJezyk
3.Zoro to prawdziwy wojownik,człowiek honoru ,który walczy do końca wierny swoim przekonaniom.Nie kłamie i nie łamie obietnic(ja u ludzi cenię szczerośćJezyk).Brakuje takich ludzi w naszym społeczeństwie, nie uważasz?
Podsumowując Zoro jest FANTASTYCZNĄ POSTACIĄ.Yuki nie przyjmuje sprzeciwów <muahahaha...> :twisted:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saturos
44.000.000 Beli
44.000.000 Beli



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Prox - Far North

PostWysłany: Sob 22:03, 29 Lip 2006    Temat postu:

Ojojoj.......szczerze...gdyby nie Zoro i Nami to bym "One Piece'a" wogóle nie miał zbytniej ochoty poznawać , uważam , iż w tym tytule Zoro jest właśnie najbardziej barwną postacią. Choć to zależy także od gustu , niemniej jednak w każdym szanującym się Anime czy Mandze musi znaleźć się tzw. "Zgred".

P.S. : I ode mnie też - świetna robota Yuki_oni - podoba mi się styl.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jackie777
16.000.000 Beli
16.000.000 Beli



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

PostWysłany: Pon 2:34, 31 Lip 2006    Temat postu:


Cytat:
kurcze jak on może walczyć trzymając jedną w zębach

Ty mi powiedz, jak on może z nią tak wyraźnie mówić XD Co prawda moja psiapsióła próbowała tak z wakizashi i nawet nieźle jej szło, ale tak wyraźnie jak Zoro, to nam nawet po wielu próbach nie wyszło XD to chyba kwestia treningu XD

Dla mnie Zoro jest superaśną postacią, jego kłótnie i bójki z Sanjim są po prostu (niekiedy niemal dosłownie) zabójcze (dla otoczenia XD). Sceny w anime, mające w sobie niekiedy wiele podtekstów tłumaczą pochodzenie yaoiców z tym paringiem (choć bez kitu, tego nie jestem w stanie strawić. One Piece to SHOUNEN i niech mi nikt nie spróbuje wmówić, ze jest inaczej! ><'), ale są jednocześnie przekomiczne (te grymasy przerażenia zmieszanego ze wściekłością XD), autor ewidentnie robi sobie z nich jaja, bawiąc zarazem czytelnika/widza.
Przy okazji uwielbiam fakt, że właściwie Zoro traktuje Luffy'ego jak upierdliwego młodszego brata. To, jak Roronoa się czasem wydziera na swojego kapitana... XDDD
Znalazłam jednak moment, w którym nie lubię Zoro. To jest niemal cały piąty film. Zrobił sie z niego tam TAKI straszny lamus, że ja nie mogę, myślałam, ze mnie cholera trafi ><'

howk, wypowiedziałam się XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Sob 22:33, 05 Sie 2006    Temat postu:

"Oj nie dobrze się dzieje w państwie Duńskim"

Nie było mnie pare tygodni i już lecą obelgi w strone mojej ulubonej postaci. Jednak pozostane tolerancyjny na ten wybryk. Zoro jest poprostu postacią bardzo dobrą, a dla mnie osobiście super. Jego postępowanie, smaozaparcie, silny duch, żelazna wola i poczucie ochraniania słabszych tworzy z niego mojego idola.

Jackie nie wiem co ci nie pasuje w Zoro w Movie 5. Moim zdaniem to najlepszy z filmów od 1 do 6. Postacie są ukazane bardzo ciekawie i barwnie. Jest też również pokazany wycinek z życia Zoro. Całe jego postępowanie jest oparte na przyjaźni jaką dzieli z Sagą. Po troszku miał też wyrzutu sumienia, za to, że zostawił wtedy przyjaciela na statku w potrzebie. Którko mówiąc Zoro jest człowiekiem honoru, który chciał pomóc przyjacielowi, jednak z początku kiepsko mu to wychodziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dohikari
30.000.000 Beli
30.000.000 Beli



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:32, 14 Sie 2006    Temat postu:

Roronoa Zoro... mmm... jest tyle do napisania o nim, że... nie wiem co mam napisać '. Moja reakcja zaraz po przeczytaniu mangi to sms do przyjaciółki, która czytała ją wcześniej. Treść była krótka: "nie uważasz że Zoro jest boski?". Bo Zoro JEST boski. Zaczynając od jego pięknych zielonych włosów, poprzez katany, bandamę, męskość, dumę, a na kolczykach kończąc . W dodatku to jak bardzo lubi pić, spać i w ogóle (sugoi!)... Bardzo łatwo można wyprowadzić go z równowagi i to się udaje praktycznie każdemu z załogi, choć rekordy w tym bije Sanji (Sanji po prostu irytuje Zoro każdym swoim zachowaniem w stosunku do płci pięknej ) oraz Luffy Wesoly. Ale pomimo tego, że kapitan bardzo często go denerwuje, to chyba Zoro najbardziej go szanuje z całej załogi :-). W dodatku Roronoa jest cały czas wolny i nie-poszukujący... ale już nie długo *shahahaha* . Jego kłótnie z Sanji'm to rewelka, chociaż faktycznie potrafią współpracować (choćby przy zmywaniu naczyń XD). Poza tym, nie wiem czy zauważyliście, ale Zoro troszczy się o Chopper'a (to takie słooodkie Mruga ).

Jeśli wypowiedź była chaotyczna, niezrozumiała itp. to przepraszam '. Po prostu Zoro to temat woda - zmieścij to w jednej wypowidzi... Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Wto 22:13, 07 Lis 2006    Temat postu:

Taaak. Najlepszy szermierz, a przynajmniej na drodze do tego tytułu.

Jak już ludzie wspominają, temat ten jest jak woda. Jednak rodzi się jedno pytanie, skoro temat jest jak woda, to dlaczego stoi w miejscu. Chyba ktoś musi ruszyć tą wode.

Zacznijmy więc od kłutni z naszym kukiem nr. 1. Dlaczego Zoro może nie lubić Sanjiego i na odwrót. Według mnie dlatego, że obaj są odjechani. Zoro, jak w wielkim skrucie można go określić, to "Samotny Wilk". Chyba najbarzdiej doświadczony ze wszystkich Mugiwara, nie wliczając Robin Jezyk, bo tyle co ona, to malo kto przeżył. Sanji zaś, choć już nie teraz, był zielony. I jak taki "żółtodziub" WesolyWesolyWesoly , ma takiemu staremu wyjadaczowi dyktować co ma robić. Spór gotowy. Pozatym Zoro lubi działać sam, chociaż w dużej mierze troszczy się o resztę załogi. Najbardziej chyba o Chooper (czym przypomina mi Kibe i jego psa Akamaru z Naruto) oraz Luffy'm. Luffy'ego traktuje jak młodszego brata, na którego trzeba uważać. Co do Choopera, to jakoś nie wiem jak to określić. Często widzimy, że nosi go na "barana", lub nawet na głowie, co często wygląda na pół śmiesznie, na pół troskliwie i słodko. Sanji natomist interesuje się najbardzie o nasze śliczne kobiety. To może trochę również irytować Zoro.

No dobra. Teraz czekam na dalsze wypowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuki_oni
100.000.000 Beli
100.000.000 Beli



Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 16:35, 08 Lis 2006    Temat postu:


Cytat:
Chyba najbarzdiej doświadczony ze wszystkich Mugiwara, nie wliczając Robin , bo tyle co ona, to malo kto przeżył. Sanji zaś, choć już nie teraz, był zielony. I jak taki "żółtodziub" , ma takiemu staremu wyjadaczowi dyktować co ma robić.
Sanji miał walki na miejscu w postaci krnąbrnych klientówWesoly I czasami Zeff dał mu z kopa kiedy źle ziemniaka obrał...jak dla mnie to był już doświadczony człowiek:)

Cytat:
Co do Choopera, to jakoś nie wiem jak to określić.
Może Zoro lubi hart ducha i wytrwałość Choppera,to jego "I'll do my best". np.kiedy bronił statku na Skypiea. Takie małe stworzenie,a chce jak najwięcej pomóc.

Cytat:
Sanji natomist interesuje się najbardzie o nasze śliczne kobiety. To może trochę również irytować Zoro.
I to chyba jest sedno sprawy. "cholerny kuk, z jakąś pokręconą brewką(co to wogle jest?!), biega bez sensu i drze się jak idiota,że kocha "Nami-san"...Kretyn"- jak dla mnie to było pierwsze wrażenie Zoro... Pewnie nie widzi powodu,żeby Nami,która jest wyrachowana i od której można dostac czasem po głowie była jakąś grupą uprzywilejowaną..podobnie Robin.Sanji robi takie"wiele hałasu o nic".
Poza tym sądzę,że taka postawa ma źródło w dzieciństwie Zoro..Kuina nie była traktowana na równi z szermierzami-facetami(nie mogła odziedziczyć szkoły mimo swoich umiejętności:/). No i Zoro chce traktowac kobiety na równi - ani poniżać, ani wywyższać.Jak kobieta wróg - to trzeba z nią walczyć.Jak nakama -dbać,ale tak samo jak o kumpli. Dlatego Sanji go wkurza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nami Angel
16.000.000 Beli
16.000.000 Beli



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Pią 23:42, 24 Lis 2006    Temat postu:

Wszyscy mówią o honorze... I dobrze. To jest chyba w Zoro najlepsze, ale fantastyczne są też jego relacje z pozostałymi członkami załogi. To, że traktuje Luffyego z jednej strony jak młodszego, uciążliwego brata, na którego trzeba uważać na każdym kroku, a z drugiej strony poddaje się każdej decyzji kapitana. Że daje się wykorzystywać Nami (ile to jeszcze Beli jest jej winny...?). Te jego nieustanne kłótnie z Sanjim. Znajomość z Usoppem (jak to mój brat zauważył gdyby nie to, że obaj są w załodze Luffyego Zoro nigdy nie kumplował by sie z takim tchórzem jak Usopp). Pogawędki z Robin. I ta troskliwa opieka nad Chopperem.
Nie wiem czy ktoś to juz zauważył, ale mi na przykład bardzo podobał się Zoro na koniu (Sheery bodajże). Szkoda, że tylko przez chwilę....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Śro 18:34, 29 Lis 2006    Temat postu:

Widzę, że ktoś ogląda One Piece na RTL II i to po niemiecku Wesoly. I tak trzymać.

Chociaż to nie w moim stylu, a na dodatek o moim ideale, ale muszę napisać, że Zoro nie ma samych plusów.(chociaż jego minusy statnąwią w pewien sposób plusy Wesoly ) Zoro za grosz nie ma kasy, a na dodatek w terenie nie orientuje się lepiej od Luffy'ego.

U Marona Cricketa:
Maron: South Birdy mają specjalne wyczulenie. Potrafią zawsze i wszędzie określić, gdzie jest połódnie. To coś jak zmysł orientacji u łososi.
Luffy do Zoro: Słyszysz, jesteś głupszy od łososia. WesolyWesolyWesolyWesolyWesolyWesoly
Zoro: I to akurat stwierdzasz ty porypany idoto.
(Zaczerpnięte z tłumaczenia niemieckiego One Piece;))

Ale mimo to, że Zoro ma niemały już debet u Nami, dalej pozostaje naszym wspaniałym szermierzem, zawsze honorowym i oddanym sprawie.

Whisky Pick:
Nami: Zoro rusz się. Musisz pomóc księżnicce.
Zoro: A dlaczego miałbym ci pomagać, to tylko twoja finasowa sprawa.
Nami: Jeżeli mnie pamięć nie myli, to jesteś mi dalej winny pieniądze.
Zoro: Nie wiem niby dlaczego. Tego samego dnia oddałem ci te pieniądze, więc jesteśmy kwita.
Nami: Nie. Myślałam, że jesteś człowiekiem honoru i zawsze dotrzymujesz słowa.
Zoro zmieszany. Nami góruje, bo trafiła w słaby punkt Jezyk
Zoro: Jesteś gorsza od diabła.
Nami: Wiem wiem, a teraz rusz się.
Zoro: Jeszcze będziesz się za to smarzyć w Piekle
Nami: Wiem i miło robi się z tobą interesy.
WesolyWesolyWesolyWesolyWesolyWesolyD:DWesolyWesolyWesolyWesolyWesolyWesolyWesolyWesolyWesolyWesolyWesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nami Angel
16.000.000 Beli
16.000.000 Beli



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 21:57, 30 Lis 2006    Temat postu:


Roronoa Zoro napisał:
Widzę, że ktoś ogląda One Piece na RTL II i to po niemiecku Wesoly. I tak trzymać.


A jasne, że się ogląda! Gdyby nie RTLII to bym w ogóle o OP nie wiedziała, ale to chyba nie ten topic.

Zmysł orientacji Zoro ma na prawdę fantastyczny Wesoly. Ale dobrze, że przynajmniej nie on jeden (w końcu jak mieli pomóc Usoppowi na jego rodzinnej wyspie to tuż przed ostatecznym starciem się dwóch „idiotów” zgubiło...).

A tak swoja drogą. Czy właściwie jest coś wiadomo o rodzicach Zoro? Bo o ile sie nie mylę to on chyba w okresie swych szczenięcych lat zwiał z domu i dopiero wtedy wstąpił do dojo, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dohikari
30.000.000 Beli
30.000.000 Beli



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:41, 15 Gru 2006    Temat postu:

Co do rodziców Zoro nic nie wiem, ale mam nadzieję że kiedyś się dowiem Wesoly

A to, że Zoro ma minusy to naturalne. Postacie które są tylko prawe, mądre, dobre pełne godności i honoru są... nudne. Zoro jest do twarzy z tym, że łatwo daje się wyprowadzić z równowagi, gubi się w terenie. A to, że nie ma kasy... no cóż - jedzenie ma, spac gdzie ma, katany też już ma, ciuchów mu starcza... więc po co mu kasa? WesolyWesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
atram
30.000.000 Beli
30.000.000 Beli



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:50, 04 Sty 2007    Temat postu:

Zamin zaczęłam oglądać anime, widziałam Zoro na kilku fotkach i: Yack! Zielone włosy? Takie obelśne kolczyki? Kanciata twarz? Beznadziejna szmatka na głowie? Eee, wątpie bym go polubiła. Ale gdy usłyszałam jego głos: YaY! Mugen @.@ A potem jeszcze lepiej go poznałam... ach @.@ I teraz kolor włosów mi nie przeszkadza, kolczyki i chusta (spod której widać to zajeżyste spojrzenie @.@ ) wydają sie takie piracke XD a 'kanciata' twarz pasuje do reszty super zbudowanego ciałka (szpulka, gdyby jeszcze ta blizna na klacie nie była taka wielka, ale może i do niej sie przyzwyczaje, tym bardziej, że jej jeszcze nie widziałam XD ).

Ja również uwielbiam ten uśmieszek, który zaprezentowała nam Yuki w jednym z pierwszych postów XD
Jednak pulpitowy fanart VRikilopez nie bardzo przypadł mi do gustu.
A kolaż Yuki_oni właśnie zawitał na moim pulpicie XD

Hmm... co tu jeszcze napisać, zeby się nie powtarzać za innymi...

Może podejmę jakiś wątek, co się w nim trochę orientuję.


Cytat:
Poza tym sądzę,że taka postawa ma źródło w dzieciństwie Zoro...

i Sanjego. Kucharz niemal od małego obserwował, ze kobiety należy uwielbiać, traktować z szacunkiem i służyć im - wiadomo jakie pary pojawiają sie w restauracjach ;]


Cytat:
..Kuina nie była traktowana na równi z szermierzami-facetami(nie mogła odziedziczyć szkoły mimo swoich umiejętności:/). No i Zoro chce traktowac kobiety na równi - ani poniżać, ani wywyższać.Jak kobieta wróg - to trzeba z nią walczyć.Jak nakama -dbać,ale tak samo jak o kumpli. Dlatego Sanji go wkurza.

A mi się wydawało, że Kuina była traktowana na równi, z tym jednym malym wyjątkiem, że nie mogła przejać dojo. Ale Zoro i tak nie zdawał sobie z tego sprawy, bo jak Kuina wykrzyczała mu w twarz, że jako kobieta ma gorzej, to był szczerze zaskoczony.
Tak więc w dzieciństwie Zoro widział, że kobiety stać na tyle samo co meżczyzn, a może nawet wiecej, więc czemu miałby być jakoś szczególnie traktowane? Wiadomo, że do okresu dojrzewania, nie ma między nami zbyt wiele różnic... Czy Zoro później miał jakieś doswiadczenia z kobietami, tego nie wiem ;] Tak więc nie ma się co dziwić, że Zoro nie waha sie użyc katany nawet wobec kobiety.

A tak przy okazji, wydaje mi sie, że właśnie to równe traktowanie kobiet i to, że nie leci na nie jak pies, najbardziej kręci mnie w Zoro ;]

Co do innych powodów zatarczek miedzy nim a Sanjim, niewiele mogę powiedzić, poniewać ledwie co widziałam jedną czy dwie konfrontację między nimi (oczywiscie płakałam przy tym ze smiechu XDD). Mogę się jedynie domyślać, że to taka męska rywalizacja. Jak by nie patrzeć oboje są w tym samym wieku*... Może Zoro czuje się w jakiś sposób zagrożony ze strony Sanjego? XD


* gdzieś wyczytałam, że Zoro ma 19 lat - to jest wiek z początku czy z końca serii, czy może OP to jedno z tych anime, co pory roku się zmieniają, czas leci, a bohaterowie ciągle tak samo młodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nami Angel
16.000.000 Beli
16.000.000 Beli



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 20:51, 04 Sty 2007    Temat postu:


atram napisał:
A tak przy okazji, wydaje mi sie, że właśnie to równe traktowanie kobiet i to, że nie leci na nie jak pies, najbardziej kręci mnie w Zoro


*czyta raz... drugi, trzeci...*
Zoro? Pies na kobiety? Ja dobrze przeczytałam? Kiedy? Gdzie ? Jak?! A może to o Sanji'ego chodziło... Zoro jak najbardziej nie! Chociaż pomyślmy.... Nami nie lubi, bo ciągle się z nią kłuci i wisi jej kasę... Robin chyba nadal nie do końca ufa... Tashigi, hm jest dla niego raczej jak złe wspomnienie z przeszłości, które domaga się rewanżu... Kto tam jeszcze był? Vivi? Z nią to raczej go chyba niewiele łączyło. Luffy'ego bym bardziej o coś posądzała. Kogoś pominęłam?

A z innej beczki. Ostatniego czasu przeglądałam stare Kawaii. Natknęłam się na charakterystykę bohaterów OP. Najbardziej rozbawiły mnie te o Zoro i Sanji'm, ale z racji tematu pozwolę sobie przytoczyć tylko tą pierwszą. (Pominę już fakt, że wg. Kawaii za każdego (poza Usopp'em) była nagroda 1 000 000)

„Roronoa Zoro
Dziewiętnastoletni młodzieniec, który marzy o tym, by stać się najsilniejszym na ziemi. Opanował bardzo trudną sztukę władania trzema mieczami. Był kiedyś łowcą nagród, ale został schwytany. Uratował go Luffy, od tego czasu stara się służyć mu jako prawa ręka. Ma wybuchowy charakter, ale jest raczej miły. Jego nazwisko pochodzi od nazwiska prawdziwego pirata.”

Może tylko mi sie tak wydaje, ale stwierdzenie „Zoro jest miły”, brzmi... jakoś tak dziwnie. Nie żebym uważała, że jest zły, ale tu chyba powinno być jakieś inne słowo^^'

PS Prawdopodobnie Zoro jest juz starszy, ale jako, że w mandze oficjalnie nic o tym nie mówiono nadal uważa się go za dziewiętnastolatka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
atram
30.000.000 Beli
30.000.000 Beli



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:55, 04 Sty 2007    Temat postu:


Nami Angel napisał:

atram napisał:
A tak przy okazji, wydaje mi sie, że właśnie to równe traktowanie kobiet i to, że nie leci na nie jak pies, najbardziej kręci mnie w Zoro ;]


*czyta raz... drugi, trzeci...*
Zoro? Pies na kobiety? Ja dobrze przeczytałam? Kiedy? Gdzie ? Jak?!

Naprawdę przeczytałaś to trzy razy Nami i nie zauważyłaś tam "nie leci"?

Co do "minusów" Zoro - każda cecha moze być odebrana zarówno na + jak i na - wszystko zależy od podejścia.
Co do tego rzucania się 'bezmyślnie' na silniejszych od siebie tylko po to, zeby się sprawdzić oraz walczenie aż do ostatnij kropli krwii... gdybym nie wiedziała, że w dwieście-któryś-tam odcinku Zoro jeszcze żyje, pewnie by mi to przeszkadzało i uważałabym go za głupola, a tak tą jego 'dumę' odbieram za kulerską cechę ;]

Osobiście spanie uważam za stratę czasu i ze snu korzystam tyle, aby w miarę funkcjonować. Jednak miom zdaniem to dobrze, że Zoro to taki śpioch - przynajmniej mu się nie nudzi XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dohikari
30.000.000 Beli
30.000.000 Beli



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:38, 05 Sty 2007    Temat postu:


atram napisał:

Co do "minusów" Zoro - każda cecha moze być odebrana zarówno na + jak i na - wszystko zależy od podejścia.


Jak dla mnie to bardziej wygląda to tak, że każda wada Zoro jest jego słodką zaletą Wesoly Odwrotnie to nie bardzo - jak zamienisz honor i odwagę na wadę? Wesoly

Co do "kobiet" Zoro - no cóż. Z pewnością żadna z wyżej wymienionych. Ale sądzę, że Zoro miał kiedyś kobietę w swoim życiu '. Byłoby dziwne gdyby taki męski facet jak on był całkiem "nieczuły" na płeć przeciwną. Albo po prostu Zoro czeka na mnie Hyhy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum One Piece Strona Główna -> Rozmowy o wszystkim dotyczącym One Piece Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin