One Piece

Ciara-chan

Nie cytuję bo znowu zrobię wstyd Wesoly

Film: Ja bym się krępowała Wesoly

Shrek- zgadzam się, niesamowity film Wesoly

A może do Rotundy na kabaret Wesoly

?

Dubbing: Nie martw się. Zacznij jak Ciara włazić potajemnie do pokoju rodziców i jeździć po kanałach w poszukiwaniu One Piece'a to od razu będziesz się znać Wesoly

No i proponuję jeszcze pooglądanie polskich stacji z serialami animowanymi. A do tego znajomość oryginału...jest git Wesoly

P. Roronoa: A co na to Tashigi? Wesoly

Szczegóły: Naprawdę? Nie zauważyłam Wesoly

chodziło mi raczej o przyciemnione kolory...za to nagroda pocieszenie to...randka z...Ro...bsonem! Wesoly

Samobójstwo: Nie przemyślała sobie tego dziewczyna. Moja mama też nie znosi mangi. Teraz raczej zaczyna tolerować to, że się tym intersuję, ale i tak przewraca oczyma na tą "chińszczyznę". Mówi się trudno. Czy idotka...być może. Co z tego, że jej nie pozwolili? Mogłaby porozmiawiać z rodzicami...no i jedna dziewczyna to nie wszyscy...

W dzisiejszych czasach większość dorosłych uważa, że młodzież myśli jednakowo...

Ciara-chan

Tamashi

No i z tematu o amerykańską wersję One Piece zrobił sie emat o dubbingu, w ogóle uważam duubbingowanie filmów za durnotę, najlepiej jak anime zostaje w oryginale i oglada się je z dobrze zrobionymi napisami. Cóż jakoś przeboleję dubbingowanie kreskówek/filmów rysunkowych i ewentualnie jakiegos anime, ale dubbingowanie filmów to juz tragdia np. Potter, Narnia - bosze czy ktoś widział tj słyszal taki badzieny podkład głosów. Ja apeluję - zostawmy ścieżkę dźwiękową w oryginale i nie zawracajmy sobie głowy tym kto by pasowal pd jaka osobę, w końcu robią się napisy...

Yuki_oni

Aha,zgadzam się Harry z dubbingiem jest tragiczny _'_ ...Coż u nas w TV czasem jest lektor,a nie jak w Niemczech...Ale oni mają przynajmniej dubbing innej jakości...No przecież jak próbuje coś oglądać na Jetix to normalnie flaki się przewracają... :?
Shaman King...rzekomo dobre anime,ale z tymi głosami odrzuca mnie na kilometr(szczególnie jak jakiś bohater usiłuje być złowieszczy...efekt zdecydowanie odwrotny).Naprawdę gdyby sięgneli po porządne,znane mi wcześniej tytuły i podobnie sknocili...sama nie wiem czy bym wytrzymała i nie rzuciła glanem/tasakiem w TV Kwadratowy

Tamashi

Mi to się flaki kłębiły jak słyszałem dubbing w Pokemonie, jakby mi zaczęli dubbingować One Piece na polski ti ktoś by chyba za to musial zginąć, a za ocenzurowanie serii to cyba wyleciala by w powietrze stacja ktora by to nadawała

PS nie jestem terrorystom, tylko spokojnym obywatelem, którego nikt się nie słucha, więc w jakiś sposób władzom tzreba wypersfadować moje zdanie:)

Ho Yokai · Wysłany: Śro 13:01, 01 Mar 2006 Temat postu:

ta cenzura to totala bzdura, teraz bohaterowie nie wygladaja cool tylko jakos tak ciut :twisted: SANJI Z LOPATA, no poprostu lezec i kwiczec. Rozumiem pozmieniac jakies malo znaczace watki, niemcom mam za zle ze "zniemczyli" imona luffy na ruffy ale to tez da sie przezyc. tylko dlaczego w kraju przesyconym krwia, erotyka i wulgarnoscia taki ogromny skok w tyl???? juz niedlugo zamiast Gomu Gomu Maschingun bedzei Gomu Gomu FlowerPower i takie tam... poprostu rece opadaja

Gamet · Wysłany: Pią 2:17, 03 Mar 2006 Temat postu:

Heh, znalazlem komiks, ktory pieknie pokazuje co 4kids robi z OP :lol:
[link widoczny dla zalogowanych]
Moj pierwszy post, btw

Tamashi · Wysłany: Pon 1:51, 06 Mar 2006 Temat postu:

Fajne te komiksy, później sobie pooprzeglądam całą resztę, aż miło, że ktoś taką cudowną krytyke robi, tylko bić brawo

Roronoa Zoro · Wysłany: Pią 21:07, 10 Mar 2006 Temat postu:

Wiedziałem, że amerykanie to dziwni ludzie, ale że ąż tak ich #$%^&*#$ to bym się w życiu nie spodziewał. U nich to pewnie One Piece trwa z jakieś 10 min jeden odcinek po tej cenzurze. A ja myślałem, że niemcy ocenzurowali za mocno. Jednak się grubo myliłem. Poprostu paść i płakać bez ustanku.

Tamashi · Wysłany: Sob 15:15, 11 Mar 2006 Temat postu:

Dobrze, że w necie można ściągać oryginały, bez cenzury. Tylko tak mnie zastanawia, bo u nas też panuje cenzura, np jeden koleś ostatnio mial mi za zle, że w moich tłumaczeniach jest za dużo wulgaryzmów, a to już jest dkla mnie krok w kierunku cenzurowania tekstów

Roronoa Zoro · Wysłany: Sob 18:31, 11 Mar 2006 Temat postu:

Jak ktoś kiedyś czytał mange z MSN.Groups to wie, że to tłymaczenie nie jest najgorsze. W szczególności Zoro sypie hasełkami "You really pissed me asshole". Wesoly

Nie jest to za bardzo edukacujne ale nadaje One Piece'owi jego prawdziwą nature. W końcu piraci to nie Teletubisie.

Shin Ryu · Wysłany: Nie 0:37, 12 Mar 2006 Temat postu:

Wielkie "Szefostwo-Frajerstwo" po prostu chce aby jak najwięcej dzieciaków obejrzało "bajeczkę" bo z tego flota jest konkretna. Tylko że ta "bajeczka" to nie dla dzieci jest i tyle... My o tym wiemy, oni nie - bo to niekumate "pustaki" zapatrzone w "szmalec"

Ale mnie to akurat zwisa - Kaizoku-Fansubs dają nam to co kochamy i tak jak kochamy więc jest OK Wesoly

Amerykański shit mnie interere.

Co do tłumaczeń z bluzgami - tak to powinno być i tyle Tak autor to wymyśłił i napisał bo tak miało byc Jezyk

Proste

Roronoa Zoro · Wysłany: Nie 10:24, 12 Mar 2006 Temat postu:

Dokładnie. Co to by był za pirat, co by mówił bardzo grzecznie. NIe mówiąc już o samym Zoro, który miał opinie "Dzikiej Besti" Wesoly

.
Gdy taki Zoro nie sypał typowymi dla siebie hasełkami, to nikt by go nie brał na serio. Idiotyz ta cała amerykańska cenzura.
Mam przeczucie, że gdyby pokazali prawdziweo One Piece, to oglądalność by wzrosła jeszcze, a nie spadła. Dołączyliby się może i starsze pokolenia do oglądania tego anime. Nie twierdziliby wtedy, że to są jakieś bajeczki.