Forum One Piece Strona Główna

One Piece
miłego żeglowania po świecie Eiichiro Ody~
 

Dziewczyny... Kochać Was czy jak ???
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum One Piece Strona Główna -> Rozmowy na różne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shin Ryu
44.000.000 Beli
44.000.000 Beli



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła City

PostWysłany: Sob 5:20, 25 Mar 2006    Temat postu: Dziewczyny... Kochać Was czy jak ???

Eloo Jezyk
Co zrobić by Was zadowoloć, byście pokochały Nas facetów na wieczność i jeszcze trochę P <heep>
Głupie to jest ale chiałbym wiedzieć czemu Wy takie jesteścieu a nie inne. Jak cos to temat moze pójść na kasację Jezyk Czemu tak jest a nie inaczej.. ?? <heep>
I tak kocham Was wszystkie Jezyk Pozdrawiam
( Temat ogolny to ogolny Jezyk )
Hell Yeah !! YA-HA !!

wpis z 23.06.09
ale siara u_u, alkohol szkodzi Jezyk


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shin Ryu dnia Wto 15:30, 23 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Pon 21:01, 27 Mar 2006    Temat postu:

Oj tak. Ach te kobiety, potrafią zawrucić w głowie (wiem co mówie). Czasami zastanawiam się czego one tak naprawde chcą. Chodzą smutne, niby szukają miłości, zainteresowanie, a gdy im to ofiarujesz to i tak odrzucą twoje zalety. Naprawdę bardzo dziwne. Ej nasze kobitki na forum. Powiedzcie czego chcecie od faceta, co jest dla was ważne w jego zachowaniu, postawie i stylu bycia. Może wówczas będzie nam łatwiej was zrozumieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi
FF Team



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zaświaty

PostWysłany: Wto 2:44, 28 Mar 2006    Temat postu:

Ach te baby... z nimi źle bez nich jeszcze gorzej i weź tu chłopie zrozum kobiete, kiedy zazwyczaj nie wiadomo o co jej chodzi, ech kobiety, kobiety, kobiety...co z wami robić trzeba aby was w pełni zadowolić

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VRikilopez
44.000.000 Beli
44.000.000 Beli



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 22:02, 28 Mar 2006    Temat postu:

haha swietny temat xDDD nie moglam sie powstrzymac zeby nie zagladnac Jezyk


Roronoa Zoro napisał:
a gdy im to ofiarujesz to i tak odrzucą twoje zalety. Naprawdę bardzo dziwne.


Prawdopodobnie nie byles w jej typie... nikt nie szuka "na sile" przedstawiciena plci przeciwnej...


Cytat:
Ej nasze kobitki na forum. Powiedzcie czego chcecie od faceta, co jest dla was ważne w jego zachowaniu, postawie i stylu bycia. Może wówczas będzie nam łatwiej was zrozumieć.


Em... kazdy ma swoj ideal nie? Wesoly Kazda laska ma inny xD Jedne lubia meskich, brutalnych facetow, inne hipisow z dlugimi wlosami, inne spedalonych ciemniakow gdzie kazda kobieta jest bardziej meska od nich... musialbys sie pytac kazdej po kolei, zrobic ankiete i zliczyc wyniki '

Jesli o mnie chodzi to: moj ideal to oczywiscie Roronoa Zoro (i Darcy z "Duma i uprzedzenie" jezeli ktos kojarzy...) Facet silny (fizycznie i PSYCHICZNIE co sie zadko zdarza w naszym polskim spoleczenstwie), twardy, 100% meski, wiedzacy czego chce od zycia i zarazem uroczy w wykazywaniu uczuc Mruga Patrzac na stereotyp faceta mozna powiedziec ze nie jestem wybredna... a jednak Mruga
Dalej... jesli chodzi w moim przypadku to stwierdzenie "plus i minus sie przyciagaja" na mnie nie dziala... wolalabym aby moj partner mial podobne zainteresowania, gusty i , chociaz nie zawsze, opinie na jakis temat...
To tak w skrocie o charakterze... milym dodatkiem do idealu moga byc roznego rodzaju fetysze Jezyk Tego to moze byc od cholery... ostatnio nawet slyszalam ze fetyszem dla kobiety jest facet kiedy robi pierogi xDDD ile kobiet = tyle "feromonow" Wesoly a wiemy jak to dziala Mruga
Moimi fetyszykami sa ^.^:
-> facet w czarnej koszuli (ogolnie lubie koszule... dla mnie faceci mogliby chodzic TYLKO w koszulach xDDD)
-> tatuarze... duuuzo tatuazy Mruga sama je chcialabym miec (cale rece i plecy!!!) ale jakos tak nie wypada T_T...
-> facet w kuchni (nie umiem gotowac co za tym idzie bylabym wniebowzieta gdyby moj partner to potrafil Mruga
-> i... nie bede tym oryginalna wiem... meska klata i tylek Jezyk ("wycwiczone" rzecz jasna Mruga)

jak cos jeszcze wymysle/zauwaze to dam znac xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi
FF Team



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zaświaty

PostWysłany: Śro 12:16, 29 Mar 2006    Temat postu:

no Vivi ciężko ci będzie znaleźć faceta o zieonych awłosach i dzierżącego 3 katany:) oczywiście żartuję. Cóż twoi ideał..hmm no nie wiem czy tacy faceci chiodza po świecie. zazwyczaj jak ma męską klatę i koszulę, to nie chodzi w koszukach tylko ubiera się an sportowo, nie gotuje, no i tatuaże na calym ciele to zbytnia przesada (obrzydliwie to wygląda, wiem bo moj kumpel ma salon tatuażu i tatuaże wystają mu wszędzie).

Ja chcę sobie zrobić tatuaż, ale nie mam pojęcia jaki i gdzie... może miała byś jakąś propozycję?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuki_oni
100.000.000 Beli
100.000.000 Beli



Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 20:38, 29 Mar 2006    Temat postu:

OK,teraz ja Wesoly
Najlepiej bądźcie jak Sanji!!! xD i po sprawie..żadna dziewczyna się nie oprze (lubimy być rozpieszczane...) haha

cytując Rammsteina("Rosenrot"):
Sie will es und so ist es fein
So war es und so wird es immer sein
Sie will es und so ist es Brauch
Was sie will bekommt sie auch

(Chce jej i to jest w porządku
Tak było i tak zawsze będzie
Ona jej chce i taki jest zwyczaj
Dostaje cokolwiek zechce )

Jak wspomniała Vivian-różni ludzie(kobiety)-różne potrzeby...
Ale może rzucę ankietą wykonaną u mnie w szkole na lekcjach WDŻ-temat"Jakiego mężczyzny szukasz?"
Ogólny wynik:"On ma być:przystojny,pewny siebie,z poczuciem humoru,romantyczny,opiekuńczy(ale nie zazdrośnik),miły,ma potrafić słuchać,odważny,tolerancyjny...bla bla bla".No normalnie szukamy Faceta-Anioła T_T .Druga część ankiety polegała na opisaniu siebie-no i kogo mam w klasie?Same miłe,skromne,wesołe,ładne romantyczne,fajne dziewczyny....Normalnie nie uwierzyłam,że to moja klasa...Pełna Kobiet-Aniołów... Wesoly Jakoś nigdzie tych ideałów nie widziałamT_T
Oj troszkę odbiegłam od tematu^^'

A jak to wygląda w moim przypadku?No oczywiście typ Zoro rulz Wesoly tak jak powyżej...Lubię,że tak powiem facetów"z kiełkiem" hehe...(może rzucając charakterami z anime,by uprościć-Zoro,Inuyasha,Ryoga,Sanosuke Sagara,Arashi,Tasuki itp.)..Mile widziane glany i długie pióra(no i czarny rozciągnięty sweterek...i ogólnie czarne ciuchy) :twisted: no i żeby choć trochę lubił anime...może uprawiać kendo Kwadratowy
I weź teraz Yuki takiego znajdź ...

Dialog z szatni(podsłuchane):
-Hej to którego wybierzesz?
-No nie wiem...X jest nawet fajny..ale Y też jest w miarę..i ma dzianych starych!
-No to Y!
-Aha:]
(moja reakcja O_O czyli żałoba po moim pokoleniu...)
Nieciekawie sytuacja wygląda,panowie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Śro 21:05, 29 Mar 2006    Temat postu:

Ach kobiety. Człowiek się może starać, wiersze pisać (mam kilka na koncie, pod wpływem natchnienia i uczucia człowiek naprawdę staję się jakiś inny), kwiaty darować, serce dawać, a i tak może zostać odstawiony jak ten "przygłup z ulicy".

Sory za to stwierdzenie, ale wierzcie lub nie, przeżyłem to już kilka razy. Słowo daje uczucie temu towarzyszące to naprawdę nic przyjemnego. Facet to facet, nie pokarze uczuć gnębiących go. Będzie zatrówał sobie umysł i duszę wszyskim, a w szczególności tym uczuciem, najpiękniejszym i najgorszym - miłością. Jego starania są w stanie doprowadzić go do przeróżnych zwariowanych, często iracjonalnych myśli. Nawiedzają go pomysły naprawdę tak głubie, że można by było go wysłać do szpitala psychiatrycznego. Często kończy się to posępnicą(depresja, będę pisał później jak coś deprecha). I co ma wówczas zrobić? Ten ból rozdzierający cię od środka, jak jakiś pradawny demon wewnątrz twojego serca. Duszę twoją rani niewidzialny, a jak bardzo ostry i silny miecz uczucia, które raz twym przyjacielem, a innym razem twym największym wrogiem.

Wyjść z czegoś takiego, słowo daję, naprawdę ciężko. Człowiek który mało przeżył w życiu i nie ma żadnego wsparcia na 100% wpadnie w depreche. Sam to przeżyłem i naprawdę to nie jest nic ciekawego Smutny. Ale to może nie byc najgorsze. Podam wam kilka przykładów, jak można zranić mężczyznę.
1. Przychodzi do ciebie chłopak (w sensie męzczyzna, a nie sympatia) i wręcza ci różę razem z kopertą. Mówi, że to z okazji imieni. Ty odrzucasz to mówiąc, żę nie obchodzisz dzisiaj tego święta. Chłopak jednak nalega, abyś wzieła kwiatek i ten list, gdyż bardzo Cię lubi. Ty dalej przystajesz za swoim i pozostawiasz go tak stojącego samotnie.
2. Znajdujesz w skrzynce pocztowej (tej praawdziwej, nie e-mail) list. Zawarte jest w nim wyznanie miłosne. Chłopak wyraża w nim to co czuje, przybierając wszysko w epitey związane z przyrodą. Zamieszczony jest również wiersz. Gdy go spotykasz mówisz mu, że nic z tego nie będzie. Nie dajesz mu nawet nadzieju, ani najmniejszej próby.
3. Jest impreza w szkole. Wszyskie twoje koleżanki idą z chłopakami. Dostajesz zaproszenie od chłopaka. Czytają widzisz, że bardzo mu zależy. Jednak odrzucasz je i idziesz sama.

Tak więc widzicie drogie koleżanki, nie zawsze postępujecie względem nas sprawiedliwie. Nie dajecie nam szans, prób, a nawet często nawet najmniejszej nadzieji. Dlaczego tak się zachowujecie względem nas? Czy naprawdę jesteśmy, aż tak dla was obojętni? czy naprawdę liczy się tylko i wyłącznie wygląd zewnętrzny, a nie to co chłopak czuje? Czy bycie mięśniakiem jest dla was atrakcyjniejsze od być mądrym, inteligentnym?

Naprawdę sam nie wiem, co mam myśleć na ten temat. Proszę odpowiedzcie coś. Pokarzcie, ze potraficie docenić uczucie, przynajmniej przez chwile. Udowodnijcie mi, że nie mam racji.

P.S. Wszystkie przykłady i przeżycia wziołem z własnych, bolesnych doświadczeń. Wydawać by się mogło, ale przeżyłem już dużo i najprawdopodobnie mało rzeczy jest mie w stanie zaskoczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VRikilopez
44.000.000 Beli
44.000.000 Beli



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 21:41, 29 Mar 2006    Temat postu:


Roronoa Zoro napisał:
Tak więc widzicie drogie koleżanki, nie zawsze postępujecie względem nas sprawiedliwie. Nie dajecie nam szans, prób, a nawet często nawet najmniejszej nadzieji. Dlaczego tak się zachowujecie względem nas? Czy naprawdę jesteśmy, aż tak dla was obojętni? czy naprawdę liczy się tylko i wyłącznie wygląd zewnętrzny, a nie to co chłopak czuje? Czy bycie mięśniakiem jest dla was atrakcyjniejsze od być mądrym, inteligentnym?


Wiem, stereotyp. Ale nie, nie, nie i jeszcze raz nie Jezyk Nikt nie chce umiesnionego debila bo takich JEST pelno (nawet na mojej ulicy xP) Dodalam wyzej ze wyglad to tylko mily DODATEK... a ze pytaliscie sie ogolnie no to o wygladzie tez wspomnialam... wspomnialam ?o_o...

Twoj problem to:
raz- em... jakby chlopak mi podarowal list z wyznaniami milosnymi, albo zaproszenie na kartce tez bym odrzucila ' uwierz mi... liczy sie ODWAGA! (to jest to co ja wczesniej pisalam... wiesz ze laski potrafia podejsc do chlopaka i prosto z mostu zaprosic go gdzies itp? wiem z doswiedczanie Jezyk uwierz lub nie ale ja jestem osoba STRASZNIE niesmiala jezeli chodzi o plec przeciwna... a w grudniu podeszlam do chlopaka (z ktorym gadalam tylko RAZ w zyciu) i zaprosilam go na studniowke - zgodzil sie chociaz praktycznie wogole mnie nie znal... potem okazal sie totalnym dupkiem ale to juz inna historia xD) wiec chlopaki... do odwaznych swiat nalezy! nie badzcie mieczakami! Jezyk jezeli po TAKIM wyznaniu milosnym PROSTO W OCZY dziewczyna Cie wysmieje albo odrzuci - olej ja... nie jest Ciebie warta Jezyk

dwa- okej... wiem ze wierszyki i takie tam romansidla ogolnie na laski dzialaj... jednak sa pewne wyjatki Mruga np ja xDDD nie lubie ZA romantycznych kolesi bo to ... hm... nie meskie imo Jezyk (okej uwielbiam spacery we dwoje na plazy, kolacje ze swiecami i takie tam mile komplemenciki bo to po prostu mile) co tylko o milosci, wierszyki dolujace lub sztuczne i takie tam... probowalas np. z nia sie jakos skumplowac? dowiedziec sie co lubi? wspolne zainteresowania? po prostu z nia pogadac? uwierz mi sama rozmowa o niczym robi wiecej niz od razu o milosci...dziewczyna czuje sie zaklopotana (wiesz nie wszyscy od razu po slowie kocham Cie rzucaja sie w ramiona Jezyk to tylko w amerykanskich filmach Wesoly) potem bedzie latwiej... dowiedzialbys sie czy naprawde taka sama romantyczna jest czy raczej to na nia nie dziala... laski sa rozne Jezyk

trzy- masz srednie podejscie do sprawy... nie mow ze mi nie jestesmy sprawiedliwe bo wiesz dobrze ze w druga strone tez to idze... nie bierz "nie dajecie mi nadzieji" zbyt ogolnie bo watpie zebys wolal aby laska grala Toba a potem po czasie i tak mialaby Cie w dupie - lepiej wiedziec od razu... i jak juz wczesniej napisalam - nie zmusisz ludzi do kochania - jak nie ma chemi to jej nie ma Jezyk

Podsumowujac: nie dolujcie sie tak Smutny bo jak to czytam to robi mi sie was zal (nie zeby pozytywnie) macie 30 lat zeby desperacko patrzec na swiat? bawcie sie! jezeli jakas dziewczyna nie odwzajemnia waszego uczucia trudno! jej strata! najpierw zrobcie WSZYSTKO co sie da zeby ja zdabyc jezeli to nie wyjdzie olejcie sprawe z czystym sumieniem ze "zrobilem wszystko co w mojej mocy jednak nie jestem w jej typie... trudno" oj chlopaczki...
< i nie ze MI LATWO JEST POWIEDZIEC... bardzo duzo razy bylam "nieszczesliwie" zakochana ale potrafie z tym zyc i byc tolerancyjna do drugiej osoby... jezeli ta druga osoba nie jest mna zainteresowana trudno... nie bede zmuszac tego kogos do kochania - ma wybor i ja to szanuje... eh... bedzie ze mnie swietna zona xDDDD>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VRikilopez
44.000.000 Beli
44.000.000 Beli



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 21:54, 29 Mar 2006    Temat postu:


Tamashi napisał:
no Vivi ciężko ci będzie znaleźć faceta o zieonych awłosach i dzierżącego 3 katany:) oczywiście żartuję. Cóż twoi ideał..hmm no nie wiem czy tacy faceci chiodza po świecie. zazwyczaj jak ma męską klatę i koszulę, to nie chodzi w koszukach tylko ubiera się an sportowo, nie gotuje, no i tatuaże na calym ciele to zbytnia przesada (obrzydliwie to wygląda, wiem bo moj kumpel ma salon tatuażu i tatuaże wystają mu wszędzie).

Ja chcę sobie zrobić tatuaż, ale nie mam pojęcia jaki i gdzie... może miała byś jakąś propozycję?


ojej... to tak ogolnie Jezyk jakby "ideal" mial to wszystko co napisalam co mnie kreci, to wygladal by troszke kiczowato imo Jezyk

hm... moim zdaniem u facetow najfajniej wygladaja takie wzorki czarne na rekach ... bo to takie miejsce raczej u kobiet srednie a u facetow idealne (u dziewczyn natomiast lepiej wyglada tatuaz w dole plecow niz u facetow Mruga) albo na lydce (tylko ze tam to podobno STRASZNIE boli wiec moze lepiej zostaniemy przy ramieniu ^.^) ... chodzi mi o takie wzorki...hm... cos jak Yoruishi ma na nodze Mruga -> [link widoczny dla zalogowanych] malo widoczne ale akurat teraz ten obrazek mialam w poblizu xDDD albo jakies smoki? moim zdaniem kolorowe tatuze sa srednie wiec stawiam na cale czarne xDDD (oi... i ja nie mowilam o tatuazach na CALYM CIELE... rece lub plecy i koniec... ewentualnie lydka xDDD)
Jak jeszcze jakies pytanka/rady to ja BARDZO chetnie pomoge ^__________^

Edit: sorki za podwojny post ale wyzej straaasznie duzo napisalam a nie chcialam posta-giganta T_T...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez VRikilopez dnia Śro 21:56, 29 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Śro 21:55, 29 Mar 2006    Temat postu:

Tak też myślałem. Tamtą odpowiedź napisałem tak, aby poznać waszą reakcję. Szczerze to wydarzyło się naprawdę, ale to całkiem inna historia. Sam również uważam, że kohać to nie tylko być z drugim człowiekiem, ale być gotowym na poświęcenia. Wesoly Nie należy chcieć dobra tylko dla siebie, ale także dla tej drugiej osoby. Jeżeli uwarza ona, że tak będzie lepiej i ty ją kochasz, to pozwolisz jej zrobić to, na co ma ochotę. Tak też zrobiłem w jednym przypadku i czuję się teraz z tym dobrze.

Oczywiście z początku bolą te wszyskie rozczarowania. Myślisz, że to ta jedyna, a tu nic. Trudno się mówi. Życie to nie jest bajka. Należy się podnieść i iść dalej przed siebie. Kiedyś na pewno spotkasz tą jedyną, prawdziwą i odzajemnioną miłość.

Dzięki Vivi, że tka sądzisz. Cieszy mnie twoje nastawienie. I rad jestem, że jest ktoś taki, kto myśli podobnie do mnie. Często takie drobne przemyślenie jest w stanie podnieść na duchu drugiego człowieka. Wielkie dzięki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VRikilopez
44.000.000 Beli
44.000.000 Beli



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 22:06, 29 Mar 2006    Temat postu:

That's my boy! ^_____^ I nie ma za co. Ja zawsze bardzo chetnie pomoge w sprawach sercowych .

Wracajac do tatuazy: [link widoczny dla zalogowanych] fajny jest ten wzorek pierwszy od gory po prawej... btw pajak wyglada super real co nie? O_O (jak jeszcze cos fajnego znajde to umieszcze xDDD)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Śro 22:16, 29 Mar 2006    Temat postu:

Ok. Jak mam jakiś duł, czy załamkę to wiem do kogo się zwrócić. Zresztą sam w tych sprawach pomagam ludziom, ale sobie samemu nie miałem zbytnio jak. Samemu sobie pomóc to dopiero sztuka, ale i w tym osiągne mistrzostwo. You will see.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuki_oni
100.000.000 Beli
100.000.000 Beli



Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 20:53, 31 Mar 2006    Temat postu:


Cytat:
1. Przychodzi do ciebie chłopak (w sensie męzczyzna, a nie sympatia) i wręcza ci różę razem z kopertą. Mówi, że to z okazji imieni. Ty odrzucasz to mówiąc, żę nie obchodzisz dzisiaj tego święta. Chłopak jednak nalega, abyś wzieła kwiatek i ten list, gdyż bardzo Cię lubi. Ty dalej przystajesz za swoim i pozostawiasz go tak stojącego samotnie.
2. Znajdujesz w skrzynce pocztowej (tej praawdziwej, nie e-mail) list. Zawarte jest w nim wyznanie miłosne. Chłopak wyraża w nim to co czuje, przybierając wszysko w epitey związane z przyrodą. Zamieszczony jest również wiersz. Gdy go spotykasz mówisz mu, że nic z tego nie będzie. Nie dajesz mu nawet nadzieju, ani najmniejszej próby.
3. Jest impreza w szkole. Wszyskie twoje koleżanki idą z chłopakami. Dostajesz zaproszenie od chłopaka. Czytają widzisz, że bardzo mu zależy. Jednak odrzucasz je i idziesz sama.

Raany romantyczny chłopak z Ciebie:) Ale słuchaj,coś takiego lekko odstrasza..Dziewczyna sobie myśli:"co on taki napalony??"..czy coś w tym stylu..No bo z tego co mówisz wynika że tych dziewczyn nie za bardzo znałeś..I już dozgonna miłość?Co szybko przyszło,szybko przemija...Ile z nimi rozmawiałeś?Czy po prostu szedłeś sobie ulicą,zobaczyłeś ją i już zakochałeś się na zabój?
Chodzenie z kimś "na litość" to nic przyjemnego...Lepiej dać sobie z taką dziewczyną spokój.np.Znajoma męczy się z jednym chlopakiem,ale boi się z nim zerwać,bo boi się,że zrobi sobie jakąś krzywdę(naprawdę jest do tego zdolny).No i żyją w kłamstwie..nieprzyjemnie.

Cytat:
Tak więc widzicie drogie koleżanki, nie zawsze postępujecie względem nas sprawiedliwie.

Cóż,niestety znałam dziewczyny,które kręciły z dwoma facetami naraz..tzn.chodzily z jednym,a drugiego trzymały "w rezerwie".
Inna sytuacja:chłopak naprawdę ją kochał i dawał jej to do zrozumienia,a ona to flirtowała,to wyzywała go od najgorszych....no to mówię:
-No X,określ się w stosunku do niego!Chłopak się męczy..jesteś okrutna Jezyk
A ta mi odpowiada,że zawsze można nim manipulować..i czasami przydaje się na wyjścia.Rany,jak o jakimś zwierzątkuT_T.Okropne.
Ale też podkreślam,że to działa w obie stronyT_T
Np.chłopak zakłada się z kumplem,że wyrwie jakąś laskę...znane to jest.
Jak to ujęła moja znajoma:"Nie chcę być słodką landrynką,którą można trochę possać,a potem po prostu wypluć.".Panowie,weźcie to pod uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
120.000.000 Beli



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grand Line

PostWysłany: Sob 0:24, 01 Kwi 2006    Temat postu:

Może i romantyczny, ale nie wszyskim dziewczynom się to podoba. Jedne wolą romantycznie inne nie. Trudno.

Ostatnio trochę przemyślałem te i tamte sprawy i doszedłem do wniosku, że jak to przyjdzie i będzie prawdziwe, to wtedy się otworze. No chyba, że coś mnie znowu ruszy w waszą strone. Tak czy owak, do wszyskich was dziewczynki, czuje sympatie. Wasze podejście do różnych sprawy jest inne niż nasze, a na zmiany należy byc otwartym. Rozmowa z wami, nadaje życiu inny sens. Wiele można się nauczyć od was.

Na moim przykładzie nauczyłem się, nie tylko patrzeć oczami, ale i sercem. Oceniać ludzi po tym, co mają wewnątrz, a nie zewnątrz. Może to tylko takie moje odczucia i są troche dziwne, jak ja sam, ale nie zmienia to faktu, że każda z was jest jedyna i naprawdę wyjątkowa w naszym życiu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi
FF Team



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zaświaty

PostWysłany: Nie 15:07, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Dobra a powiedzxie mi drogie Panie, czemu przy zerwaniu to facet jest ta najgorszą osobą. Kurcze jak zerwałem ze swoją dziewczyną to jej kumpele mi spokoju nie dawały, nie mogłem się od nich odczepić. Ciągle mi mówiły, że moja "była" placze, nie je, ma doła - coz zakochana była. Czy wy tak zawsze macie przy zrywaniu, bo mnie to aż żal sciskal, gdy tego wszystkiego wysłuchiwałem i czułem sie starsznie podle. a może to takie wasze gierki na uczuciach. Kobiety sa podstępne Wesoly i trzeba z nimi ostrożnie
Jeszcze jedno, czemu reagujecie zawsze zdiwieniem, że facet jest dal was miły... tego też nie rozumiem. Jak z okazji dnia kobiet rozdawałem napotkanym dziewczyną kwoiaty, to te sobie myślały "Boże jaki debil". Albo z ostatniej chcili - ustąpiłem dziewczynie miejsca w pociągu (zawsze to robię) potem zaczęłem z nią rozmawiać i mi powiedziała "Poczułam się trochę staro". Może faceci wcale nie powinni byc dla was uprzejmi, w ogóle traktowac was jak powietrze (tak jak wy traktujecie większość mężczyzn). Może wtedy deceniłybyście to co mężczyźni dla was robią. No ale w dzisiejszych czasach, w dobie feminizmu wśrod kobiet, gdzie kobiety przejumą męskie zawody (policja, wojsko, pilka nożna, boks - to tylko takie ekstremalne) wszystko jest dla was dziwne - nawet głupie ustąpienie miejsca, otwarcie drzwi, uśmiech, podarowanie kwiatka. I co ja mam o was myśleć?
Ech tylko ręce opadają


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum One Piece Strona Główna -> Rozmowy na różne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin